




2010, Sep–
– under Przebudzenie 20.10 project, Świecie
W Świeciu udało nam się przeprowadzić niezwykły eksperyment. Zobaczyliśmy jak może powstać legenda, w jaki sposób ludzie ją kreują i jak bardzo jej potrzebują.
Ryba-potwór wyłowiony z małej rzeki- taka sensacja zadziałała magnetycznie na lokalną społeczność. Społeczność, która w przeciwieństwie do wielkomiejskiej, nie jest znieczulona ilością bodźców płynących z otoczenia. Przez to zachowuje znacznie większą czujność i wrażliwość na to, co się wydarza obok. Przekonujący pokaz nieprawdziwej ryby wywołał poruszenie, prawie każdy odwiedzający, w rzeźbie z papieru, folii, żelatyny i kawy rozpuszczalnej, widział potwora z lokalnej Wdy. Ci niedowierzający zastanawiali się, dyskutowali i przekonywali się nawzajem. Byli też tacy, co wcześniej widzieli tę rybę żywą. Śmiało można powiedzieć, że ryba rozpalała wyobraźnię. Ludzie zaczynali tworzyć historie, spekulować w prawdopodobieństwach dotyczących na przykład: pochodzenia ryby, przyczyn jej rozmiarów i wyglądu. Z przejętą miną potrafili fantazjować. Tak jakby potrzebowali tej ryby jako pewnego impulsu. Nawet fachowcy- rybacy nie poznali sie na atrapie.
Pozytywny entuzjazm niektórych widzów przeobraził się szybko w żal i wrogość na forum internetowym miasta, kiedy okazało się, że wszyscy brali udział w projekcie artystycznym. Komentarze w stylu „I co ja teraz powiem wnukom“ przekonywały o niewiarygodnie silnych emocjach wywołanych przez czterometrowego potwora. Ujawniły też nieprzygotowanie i bezradność wobec możliwości manipulacji.
w ramach projektu Przebudzenie 20.10,
kuratorka: Karina Dzieweczyńska
fot. Marcin Saldat